Bo chcemy wziąć ślub ale moi rodzice kompletnie nie akceptują mojego faceta i powiedzieli że nie przyjdą na ślub. Zależy mi na nich i nie chcę zupełnie sie z nimi skłócić i nie wiem Rodzice lubią mieć odpowiedź na wszystko. Zresztą od jakiegoś czasu psychologowie podkreślają, że nawet w rozmowie o nauce, rodzice muszą nauczyć się przyznawać do niewiedzy. Z kolei gdy mówimy o emocjach, czasem warto się po prostu uciszyć i zamienić w słuch. Rodzice nie rozumieją. Raczej nie spodziewam się, ze znajdę stałą, dobrze płatną pracę, więc z mamą pozostanę prawdopodobnie jeszcze długo. Wszystko byłoby w miarę do zniesienia, gdyby nie to,że mama i babcia nie lubią mojego chłopaka, ponieważ jest drobny i szczupły, w dodatku nosi okulary. Ale teraz powiedział mi,że mama jest dla niego najważniejsza. Wiem,że gdyby mial wybierac wybralby mame. Ale ja mu tego nie kazałam robic,sam to zrobil w wakacje. Kiedy przyjechal,wybaczylam mu. Powiedział,ze zrobilby dla mnie wszystko to,co nie wiąże sie z mamą,ze jestem po jego mamie i jak mi nie odpowiada,ze mama jest dla niego Mój tata nie lubi mojego chłopaka, bo według niego jest leniwy. Jestem na trzecim roku i nie mogę pracować więcej niż na pół etatu, mój chłopaka też nie. Od pierwszego roku mieszka w akademiku, musi znosić w pokoju jeszcze pięciu innych chłopaków. Oczywiście nie podobało mu się tam, bo jest osobą bardzo zadbaną i schludną moi rodzice nie lubią mojego chłopaka. nie to, że on coś im zrobił. nie pali, nie pije, codziennie się widujemy, nauki nie opuszczamy. czepiają się jednak go, mówią że jest 'świrem' bo dostaję od niego często kwiaty, mowią że chce mnie przekupić, każą mi go kontrolować i mówią żebym sie nie angazowała przecież to 25 sierpnia 2011, 15:32. Niby nic a trochę boli. Znajomi mojego chłopaka za mną nie przepadają. Jedni udają miłych, inni okazują niechęć bez krępacji. Ostatnio nawet dowiedziałam się, że chłopak, który był dla mnie miły i nawet go lubiłam, również mnie nie lubi. Zdziwiłam się bardzo.. Teraz się zastanawiam, czy to przypadkiem nie jest wina moich rodziców. Oni nie potrafią się przyzwyczaić do tego, że jestem już dorosła. Boją się, że porzucę ich dla jakiegoś faceta, wyprowadzę się, założę rodzinę, a oni zostaną sami. Zrozumiałabym to, jakbym straciła cnotę z dopiero co poznanym chłopakiem pijana na jakiejś pierwszej lepszej imprezie, nie z kimś kogo kocham, kto wiem, że nie zrobiłby mi krzywdy i z kim czekałam na to. Kolejny problem to to, że rodzice, cokolwiek nie zrobię, zrzucają odpowiedzialność na mojego chłopaka. zapytał (a) 21.07.2010 o 15:44. Mam 13 lat i mam chłopaka. Czy powinnam o tym powiedzieć rodzicom? Nie wiem czy mogę powiedzieć starszym o mnie i moim chłopaku.. Boję sie , że będą prawić mi kazania że jestem jeszcze za młoda aby mieć chłopaka itd. itp.. GxFXXe. To niekomfortowa sytuacja dla obu stron. fot. Pinterest ( Czasami zdarzają się sytuacje, że rodzice totalnie nie potrafią porozumieć się z Twoim facetem i nie darzą go szczególną sympatią. Jest to na pewno trudne położenie, które niekiedy paraliżuje związek. Czy mamy wybierać pomiędzy równie ważnymi osobami? Jak postępować w tej przykrej i niekomfortowej sytuacji? Oto kilka wskazówek! Zobacz też: Kolor włosów zdradza, czy jesteście sobie pisani. Niektóre połączenia bardzo się gryzą Co robić, kiedy rodzice nie lubią Twojego partnera fot. unsplash 1. Daj im czas Mówi się, że czas leczy rany, w tym przypadku również warto podążać za tymi słowami. Poczekaj kilka miesięcy, daj szansę poznania rodzicom Twojego partnera. Być może są uprzedzeni do niego i nawet nie próbują się z nim zaprzyjaźnić. 2. Dowiedz się, jaki jest powód Jaki jest powód, dla którego Twoi rodzice nie polubili Twojego partnera? Czy w czymś im podpadł? Czy może chodzi o przekonania, rodzinę czy charakter? Znalezienie powodu może pomóc w pozbyciu się uprzedzeń i zjednoczenie Twoich najbliższych. 3. Nie mów o tym swojemu facetowi Może to spowodować wiele napięć pomiędzy Twoim partnerem, a rodzicami, kiedy dowie się, że nie darzą go sympatią. fot. unsplash 4. Powiedz rodzinie szczerze o swoich uczuciach Komunikacja jest tu kluczowa. Wyjaśnij rodzicom, że bardzo kochasz swojego partnera i że zależy Ci na ich akceptacji. Powiedz również, że ich uprzedzenie negatywnie wpływa na Twój związek i jednocześnie na Twoje szczęście. 5. Pogódź się z tym faktem Jeżeli próbowałaś już wszystkiego, a Twoi rodzice są na tyle uparci, że nie chcą zmienić swojego zdania, powinnaś pogodzić się z tym faktem. Wiemy, że jest to bardzo trudne, zwłaszcza, kiedy Twój partner zostanie członkiem rodziny, a nóż może to coś zmieni. Zobacz też: Upokarzający ranking: 8 sytuacji, których najbardziej wstydzimy się w łóżku zapytał(a) o 19:50 moi rodzice nie lubią mojego chłopaka... co robić? moi rodzice nie lubią mojego chłopaka. nie to, że on coś im zrobił. nie pali, nie pije, codziennie się widujemy, nauki nie opuszczamy. czepiają się jednak go, mówią że jest 'świrem' bo dostaję od niego często kwiaty, mowią że chce mnie przekupić, każą mi go kontrolować i mówią żebym sie nie angazowała... przecież to moja sprawa. wiem ze może sie martwia, ale nie znają go, to że jest romantyczny to raczej zaleta a nie wada? co mam robic? płakać mi się chce po kolejnej gadaninie że on oszalał i jest chyba nienormalny :/ To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź powiedz im to co tutaj napisałaś, powiedz ze jak on ci daje kwiaty to jest romanrtyczne a nie to że chce cie przekupić, i dodaj iż człowiek uczy się na własnych błędach- twoja sprawa jak z nim nie wyjdzie to sie nie bedziesz załamywać ;P Odpowiedzi ska odpowiedział(a) o 19:55 może powiedz, że to twoje życie i ty decydujesz. Ednna odpowiedział(a) o 19:58 To powiedź, to moja sprawa..Zapytaj się mamy czy jak ona miała chłopaka w Twoim wieku, to czy tez tak by chciała manipulować ;/ Powiedz jak oni się pierwszy raz ze sobą chodzili i ci robili napewno tak samo jak jeszcze że go już sprawdziłaś i on nie ma żadnych chce z tobą chodziś i chce to okazać w romantyczny sposób,dlatego kupuje nadzieje że pomogłam Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Niestety, bardzo często zdarza się, że chociaż nasza sympatia jest naprawdę wspaniała, to już jej czy jego rodzina nie do końca nam odpowiada. Temat jest trudny, bo z jednej strony wolelibyśmy unikać częstych kontaktów, z drugiej – szczere wyznanie może zranić ukochaną osobę. Co robić? Spisz wady… i zalety Tak – po pierwsze, musisz zastanowić się, dlaczego właściwie tak bardzo nie lubisz rodziny swojego chłopaka albo swojej dziewczyny. W tym celu dobrze byłoby wypisać na kartce ich wszystkie wady. Wypisz każdą rzecz, która sprawia, że natychmiast tracisz humor – to, ze młodszy brat chłopaka ciągle wchodzi do pokoju, to, że mama twojej dziewczyny zawsze nalega, żebyście pili razem herbatę. Kolejna rzecz – wypisz zalety rodziny chłopaka. Być może ich nie dostrzegasz, dlaczego trochę ci trochę pomożemy. Do zalet należy to, czy rodzina twojego chłopaka czy dziewczyny wita cię z uśmiechem, czy jesteś mile widziany/-a, czy częstują cię obiadem. Ważne jest też chociażby to… czy akceptują ciebie jako chłopaka lub dziewczynę swojego członka rodziny. Gdy podsumujesz wykaz plusów i minusów, z pewnością stwierdzisz, że nie jest tak, że rodzina chłopaka czy dziewczyny nie ma żadnych zalet. A skoro ma, to wystarczy wyeliminować irytujące zachowania, by choć trochę ich polubić. Twoja chęć nastawienia jest bardzo ważna, ponieważ zapewne planujesz być ze swoją sympatią przez dłuższy okres. Rozmowa W tym momencie oczywiście pojawia się pytanie, jak zmienić pewne zachowania członków rodziny chłopaka czy dziewczyny. Oczywiście nie jest to najłatwiejsze zadanie, jednak z całą pewnością nie należy też do tych szalenie trudnych. Wystarczy trochę szczerości i otwartości. Skoro już wiesz, co najbardziej denerwuje cię w danej rodzinie (np. ciągłe przybieganie młodszego brata do waszego pokoju), to musisz porozmawiać z chłopakiem lub dziewczyną. Dla ciebie zwracanie uwagi będzie bardzo krępujące, ale już dla twojej sympatii – nie. Powiedz więc wprost: „Słuchaj, mam taki problem. Bardzo lubiłam do ciebie przychodzić, ale od pewnego czasu mnie to męczy. Nie lubię, kiedy twój brat ciągle wbiega do pokoju, nie czuję się komfortowo i choć mogę czasem na przykład z nim pograć, to ogólnie przychodzę do ciebie i chcę spędzać czas z tobą”. Takie szczere wyznanie powinno zdecydowanie pomóc. A co, gdy jednak nie pomaga? W takiej sytuacji to ty musisz zareagować. We wspomnianej sytuacji powiedz wprost do młodszego brata – „Słuchaj, chcemy teraz pobyć sami. Później się z tobą pobawimy”. Jeśli to nie skutkuje – to wyciągnij chłopaka czy dziewczynę na spacer. Doza tolerancji Warto też pamiętać, że nie wszystkie cechy rodziny swojego ukochanego czy ukochanej koniecznie musisz zmieniać. Czasem wystarczy je po prostu zaakceptować i zrozumieć, że może nie są idealni, ale przecież twoja sympatia bardzo ich kocha, więc należy im się szacunek. Przekonała się o tym 15-letnia Iza: – Szczerze mówiąc, to nie lubiłam rodziny mojego chłopaka. Nie wiem, dlaczego, ale od początku denerwowali mnie tym, że są bardzo głośni, hałaśliwi, kłótliwi. Oczywiście nie mogłam tego zmienić, moje działania nie miałyby sensu. Pewnego dnia po prostu stwierdziłam: A niech tam, ważne, że nie piją i się nie awanturują, a że głośni? Trzeba ich po prostu zaakceptować. I od tego momentu jakoś przeszła mi cała złość na nich. Po prostu zaczęłam ich tolerować – w końcu, kto wie, może kiedyś to będzie i moja rodzina? – uśmiecha się Iza. Czy mówić partnerowi, że nie lubię jego rodziny? Wiele osób, które nie cierpią rodziny chłopaka czy dziewczyny, ma ochotę powiedzieć to sympatii prosto w twarz – „Nie lubię twojej rodziny. Są okropni i nienawidzę spędzam z nimi czasu, proszę nie zapraszaj mnie więcej do domu”. To jednak wielki błąd i jeszcze większy nietakt. Po pierwsze, urazisz swoją sympatię, po drugie – obrazisz osoby, które ona czy ona kocha. To nigdy nie wróży dobrze dla związku i na dodatek źle o tobie świadczy. Jeśli wręcz czujesz niechęć, której nie możesz zwalczyć, nie przyjmuj zbyt częstych zaproszeń, ale tę tajemnicę zachowaj dla siebie.