Nazywam się Kaśka Chmielewska-Wojciechowska i od 2014 roku choruję na gruczolakoraka trzustki – nowotwór złośliwy, o którym głównie mówi się w kontekście tego, kto ze sławnych z nim „przegrał” i jak bardzo jest to choroba nieuleczalna i śmiertelna.
Opracowała unikalny sposób dostarczenia leków bezpośrednio do komórek nowotworowych, a konkretnie – komórek raka trzustki, który jest niezmiernie trudny w leczeniu. Chodzi o to, by lek trafił, gdzie trzeba, w odpowiednie miejsce – tak, by nie rozprzestrzenił się po organizmie, np. uszkadzając serce.
Czynnikami zwiększającymi ryzyko powstania raka trzustki są przebyte przewlekłe zapalenie trzustki, palenie tytoniu, nadużywanie alkoholu, otyłość, cukrzyca, czynniki infekcyjne ( Helicobacter pylori, wirusy HBV i HCV ), nieprawidłowa dieta uboga w warzywa i owoce, narażenie na substancje chemiczne (np. pestycydy) oraz predyspozycje
Rak trzustki nazywany jest cichym zabójcą, ponieważ objawy z nim związane zazwyczaj pojawiają się dopiero w stadium zaawansowanym. Symptomy związane z rakiem trzustki wynikają z przerzutów, jak również z powiększaniem się guza oraz ogólnego osłabienia funkcjonowania organizmu z objętą chorobą trzustką. Do najczęstszych
Nowatorska metoda leczenia raka trzustki dostępna jest nieodpłatnie w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. Zespół badaczy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pod kierownictwem prof. Wojciecha Kielana uzyskał grant z Agencji Badań Medycznych, który pozwoli na sfinansowanie terapii ponad 70 osób w ciągu pięciu lat.
Rak trzustki to jeden z najbardziej podstępnych i groźnych nowotworów, ponieważ rośnie w ukryciu i zazwyczaj wykrywany jest zbyt późno, aby podjąć skuteczne leczenie. Objawy raka trzustki mogą być niecharakterystyczne i mylone z innymi chorobami, dlatego ważne jest, aby zwracać uwagę na sygnały, które mogą świadczyć o problemach z trzustką. Artykuł powstał na podstawie
Zdarzają się na świecie marketingowi geniusze, intuicyjnie budujący niezwykle skuteczne strategie interakcji z klientami. Większość z nas potrzebuje jednak dokładnych wskazówek i narzędzi, by móc w pełni świadomie zaprojektować pozytywne doświadczenie swoich klientów na każdym etapie ich kontaktu z marką. Dobra wiadomość: ta
Rak trzustki — przyczyny. Do najważniejszych czynników ryzyka należy zaliczyć alkohol i nikotynę. Również otyłość, cukrzyca, przewlekłe zapalenie trzustki, zakażenie Helicobacter pylori, duże spożycie tłuszczów nasyconych (w tym masła), pokarmów przetworzonych, czerwonego mięsa, ekspozycja na substancje chemiczne takie jak
Mimo rozwoju metod diagnostycznych rak trzustki należy do nowotworów późnowykrywalnych. Etiologia raka trzustki nie jest do końca poznana. Genetyczne predyspozycje do raka trzustki przejawiają się w trzech formach. Po pierwsze ryzyko rozwoju raka trzustki zwiększone jest w wielu znanych zespołach genetycznych, takich jak np.
Inne objawy nowotworu trzustki Choć późna wykrywalność raka trzustki wynika z tego, że jest to nowotwór, który długo nie daje o sobie znać, to aż u 75 proc. pacjentów (na wczesnym etapie choroby) zaobserwowano przewlekłe zmęczenie, złe samopoczucie oraz swędzenie skóry.
LYwA. Rak trzustki to nie wyrok śmierci. Dowodem jest Pani Agnieszka Antosik, której lekarze 6 lat temu usunęli trzustkę. Teraz kobieta urodziła zdrowe dziecko siłami natury. Agnieszka Antosik zachorowała pod koniec 2011 roku. Kobieta trafiła do szpitala trzy miesiące po tym, jak urodziła drugą córkę, z ostrym zapaleniem trzustki i podejrzeniem torbieli. Dokładne badania potwierdziły najgorszą diagnozę – nowotwór trzustki, w związku z czym w 2012 roku przeszła operację usunięcia trzustki, częściowego usunięcia dwunastnicy, żołądka i śledziony, a potem także operację guza tarczycy. Choć życie bez trzustki wydaje się niemożliwe, kobieta właśnie urodziła trzecią córkę siłami natury. Dziewczynka waży ponad 4 kg i dostała 10 punktów w skali Apgar, czyli maksymalną liczbę. Lekarze byli sceptyczni, ale kobieta postanowiła urodzić Według dr. Michała Krekory, zastępcy kierownika Kliniki Położnictwa, Perinatologii i Ginekologii Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki, same przygotowania do zajścia w ciążę trwały około roku. Konsekwencją usunięcia trzustki jest cukrzyca, dlatego w momencie poczęcia i w trakcie całej ciąży kobieta musiała mieć jak najlepsze wyniki: prawidłową glikemię i poziom kwasu foliowego, które dają szansę na urodzenie zdrowego dziecka, bez np. wady serca. Pacjentka zastanawiała się nad decyzją o ciąży 2 lata. Opinie lekarzy były sprzeczne, większość uważała, że nie warto ryzykować. Pani Agnieszka jednak zaryzykowała. O szczęściu pacjentki i sukcesie lekarzy poinformowali lekarze z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi – szpitala, w którym pomoc znajdują kobiety, które w innych okolicznościach nie miałyby szansy urodzić. Agnieszka Antosik jest pierwszą pacjentką po raku trzustki, która urodziła zdrowe dziecko. Przypomnijmy, że na raka trzustki zmarli Patryk Swayze, Steve Jobs i Anna Przybylska.
Katarzyna Chmielewska-Wojciechowska Mam na imię Kaśka, mam 41 lat i raka trzustki. Mam też wielką wolę życia i pragnę wygrać z tą śmiertelną chorobą. Nie odpuszczam już ósmy rok i ciągle szukam sposobów na skuteczne leczenie. Od kwietnia 2022 roku próbuję kombinacji chemioterapii z immunoterapią. Niestety bardzo drogi lek immunoterapeutyczny Keytrudę muszę finansować sama. Potrzebuję pomocy w finansowaniu mojego leczenia. Rak trzustki to twarda bestia. Łatwo się nie podaje. Ja też nie. Stoczyłam już wiele bitew i potyczek. Każda operacja i nowe leczenie to ogromny wysiłek a bywa, że i potężny wstrząs. Jednak wciąż żyję i mam nowe plany, choć niestety choroba wciąż wraca i nie chce ostatecznie i całkowicie odejść. Łącznie od 2014 roku, kiedy wszystko się zaczęło, miałam 6 operacji, niezliczone kursy chemioterapii, radioterapię a nawet brałam udział w badaniu klinicznym z immunoterapią. Moja historia leczenia gruczolakoraka trzustki to unikat na światową skalę. Czasem sama się dziwię, że to wszystko przetrwałam i mam jeszcze siły iść dalej. Ale bez wątpienia mój apetyt na życie jest ogromny, a swoją moc do przetrwania trudnego leczenia czerpię z miłości i radości życia. Mam dwie mocne i wspaniałe kotwice – mojego synka i męża – dzięki, którym mocno trzymam się życia i za nic nie chcę jeszcze odpuścić. Od dwóch lat bez przerwy przyjmuję chemioterapię, ta ostatnio niestety przestała być skuteczna. Markery wyrwały się do góry i trzeba było pomyśleć o zmianie leczenia. Nowoczesny lek immunoterapeutyczny, który aktualnie pomaga mi dać kopa rakowi, to pembrolizumab – w połączeniu z chemioterapią zwalcza komórki nowotworowe w moim organizmie. Żyję z rakiem, o którym, jeśli się mówi, to głównie w kontekście tego, kto ze sławnych z nim przegrał i umarł oraz jak bardzo jest to choroba nieuleczalna. Tymczasem ja nie poddaję się w wysiłkach i wierzę, że skuteczne leczenie jest tuż za rogiem. Pojawia się coraz więcej nowych terapii i kombinacji lekowych, które pomagają i są skuteczne. Niestety skuteczność ma swoją cenę. W moim przypadku to 16 800 złotych za jedną dawkę raz na trzy tygodnie. A do tego dochodzą koszty innych leków. Od 5 lat żyję bez trzustki. Od lat z pieniędzy z 1% finansuję terapię cukrzycową i CGM (ciągły monitoring glikemii), dzięki któremu życie z cukrzycą jest o niebo łatwiejsze. Liczę na Twoją pomoc, bo szacowany koszt leków, które potrzebuje licząc jedynie do końca tego roku to ponad 200 tysięcy złotych. Ogromna suma, jaką nie dysponuję. Wiem, że każda złotówka to moja szansa na życie i zdrowie. Z góry dziękuję za wsparcie. PRZEKAŻ DAROWIZNĘ DLA KASI: lub nr konta: 03 1050 1025 1000 0090 7328 2841 tytułem FON-SUB-CHM-01
Chciałabym złożyć świadectwo cudu uzdrowienia z nowotworu trzustki i przerzutów, ponieważ obiecałam to Matce Bożej. W połowie listopada 2018r dowiedziałam się, że mój mąż ma 6 cm raka trzustki z przerzutami na węzły chłonne i nadnercze. Zaczęła się rozpacz, płakałam całymi dniami. Jest to jeden z najgorzej rokujących nowotworów. Guz nie był operowalny, a lekarze dawali nikłe szanse na przeżycie. 2 grudnia 2018r mąż dostał pierwszą chemię. Wtedy zadzwoniła do mnie znajoma i powiedziała o Nowennie Pompejańskiej. Jest to nowenna nie do odparcia, ponieważ Matka Boża podczas objawień obiecała- Ktokolwiek pragnie otrzymać ode mnie łaski, niech odprawi na Moją cześć trzy nowenny, odmawiając piętnaście tajemnic różańca, a potem niech odprawi trzy nowenny dziękczynne. Jest to 15 dziesiątek,150 różańców dziennie przez 54 dni w jednej intencji. Jest to modlitwa, która ma niewyobrażalną moc, którą można uprosić wszystko u Matki Bożej o ile jest to zgodne z wolą Bożą. W trakcie odmawiania nowenny otrzymałam mnóstwo innych łask, które były mi potrzebne i o które nie prosiłam. Między innymi podczas odmawiania nowenny bardzo się wyciszyłam, zniknął strach przestałam już się zamartwiać i płakać. To taki wszechogarniający spokój, jakby Matka Boża podpowiadała, że wszystko będzie dobrze. Szukając ratunku dla męża wybrałam się do innego lekarza aby skorzystać z jego opinii. Powiedział, musiałby nastąpić cud żeby z tego wyszedł. Posmutniałam ale nie traciłam wiary modliłam się dalej. W tym samym czasie były odprawiane msze w intencji uzdrowienia mojego męża. Modliło się mnóstwo ludzi, zakony, księża ,siostry karmelitanki. Był to jeden potężny szturm do nieba. 9 marca po 3 mc leczenia mąż otrzymał wyniki badań z tomografu komputerowego na którym nie widać raka oraz śladu po przerzutach. Lekarze mówią, że to cud, że z medycznego punktu widzenia jest to po prostu niemożliwe. Matka Boża wprosiła u swego syna Jezusa cud uzdrowienia dla mojego męża. To dowód na to, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, nie ma chorób nie uleczalnych. 10 marca uczestniczyłam z córką we mszy świętej. W naszej parafii jest taki zwyczaj ,ze dzieci wrzucają do koszyka serduszka na których piszą o co się modliły. Ksiądz na koniec mszy losuje dwa serduszka i czyta ich treść. Moja córcia również takie serduszko zrobiła na którym napisała .; Modliłam się codziennie na różańcu i prosiłam Pana Boga o uzdrowienie taty z ciężkiej choroby. Pan Bóg mnie wysłuchał i uzdrowił tatę. Dziękuję Ci Panie Boże za wszystkie łaski. Gościem mszy była zakonnica, która opowiadała o sile różańca i o cudach łaski Matki Bożej, przypadek ?Na koniec mszy ksiądz poprosił zakonnice, żeby wylosowała dwa serca i wylosowała właśnie moją córcie. To matka Boża kierowała jej ręką. Chciała, żeby dać świadectwo uzdrowienia i pokazać siłę modlitwy różańcowej. To niesamowite jak działa Maryja. Matka Boża nie opuszcza nikogo, kto prosi ją przez różaniec. Niech to będzie świadectwo dla wszystkich tych, którzy znajdują się w sytuacji beznadziejnej . Oddajcie swoje problemy Panu Jezusowi, a on się nimi zajmie i zawierzcie wszystko Maryi ona zawsze pomoże. Dziękuję Ci Mateńko, że mnie wysłuchałaś. StartŚwiadectwa o nowennie pompejańskiejKatarzyna: Uzdrowienie z nowotworu trzustki